powiększ zdjęcie
Usługa podnoszenia zbiorników betonowych - a następnie montażu oraz opuszczenia ich poprzez precyzyjne włożenie tych elementów w wyznaczoną przestrzeń - z założenia musi być dużym wyzwaniem. Wykorzystując narzędzia i wiedzę techniczną operatora, proces ten może przebiegać bezpiecznie, zaskakująco szybko, a zarazem idealnie pod względem jakości. Pokazuje to przykład wykorzystania narzędzi Catchshift oraz Jekko. Waga zbiornika betonowego to ok. 4,5 t - w takiej sytuacji operowanie nim na niewielkiej przestrzeni z założenia jest dużym ograniczeniem. Jak precyzyjnie zrealizować usługę, podczas której zmierzyć trzeba się z wyjątkową wagą danego elementu, ograniczeniem miejsca oraz wymaganiami dotyczącymi precyzji usadowienia? Oto przykład, jak opuścić ciężki, betonowy zbiornik zachowując wszystkie te kryteria.
Zlecenie na usługę, którą obsłużono przy wykorzystaniu narzędzi Catchshift i Jekko dotyczyło podniesienia - a następnie opuszczenia przez włożenie - zbiorników z betonu, które ważyły nieco ponad 4,5 t. Jednocześnie charakteryzowały się ponadprzeciętnie dużym rozmiarem elementów. Pojawiły się również wyjątkowe ograniczenia takie jak:
- niewielki obszar manewrowy ograniczający zastosowanie dużych maszyn
- brak możliwości poruszania się nie tylko na boki, ale w układzie góra-dół
- duże ryzyko uszkodzenia elementów ze względu na zabudowę.
Ogólna trudność montażu wynikała więc z ograniczeń manewrowych. Niewielka przestrzeń uniemożliwiała przede wszystkim ustawienie zbiorników przy wykorzystaniu dużego sprzętu budowlanego - dotyczyło to wszystkich głównych kierunków poruszania. Szczególnym utrudnieniem było niskie usadowienie sufitu. Ze względu na tę kwestię problematyczne stało się samo zlecenie - część wykonawców właśnie ze względu na te ograniczenia odmówiła realizacji. Ze względu na małą przestrzeń roboczą, a zarazem niskie sufity, wykluczono na etapie założeń technicznych zawieszenie zbiorników betonowych na typowych - zwykle przystosowanych do takich zadań - zawiesiach. Nie było wątpliwości co do specyfiki zadania i tego, że konieczne jest zaczepienie zbiornika od środka. Dodatkowo, problematyczne stało się samo przygotowanie operacji od strony logistycznej. W sytuacji, gdy miejsce zrzutu zbiorników miało zaledwie 2 m swobodnej wysokości, wyzwaniem okazał się również dojazd do zaplanowanej lokalizacji.
Rozwiązaniem problemów technicznych były przyssawki Catchshit i przewidziany do szczególnie trudnych zadań w terenie model Wolf4000. Urządzenie, które dostępne jest w sprzedaży oraz w ramach wypożyczenia posłużyło do wytworzenia podciśnienia. W kolejnym etapie, poprzez węże podciśnieniowe zostało ono podane bezpośrednio do przyssawek. Potwierdziły one moc i możliwości, jakie zapewnia Wolf4000. Przyssawki, które zostały zamontowane w układzie pionowym na ścianach zewnętrznych zbiornika oraz jego dnie, szczelnie przyległy do zbiornika. Kluczową kwestią był właściwy dobór ich rozmiaru oraz mocy działania.
Drugim z wyzwań w takiej sytuacji było podniesienie betonowych zbiorników tak, by nie doszło do kontaktu z innymi elementami - nawet mimo dużych ograniczeń przestrzennych. Rozwiązaniem okazał się dźwig Jekko SPX1280 - mobilne urządzenie, które łączy siłę i funkcjonalność. Pomimo - jak określano podczas procesu podnoszenia - mikroskopijnego pola manewru, Jekko SPX1280 zapewnił precyzyjne podniesienie, a następnie opuszczenie wszystkich elementów. Proces, który w pierwszym etapie wydawał się nie do zrealizowania ze względu na ograniczenia przestrzenne został zrealizowany w sposób bezpieczny i bezproblemowy. Jednoczesne wykorzystanie możliwości, które ma podciśnieniowy Wolf4000 Catchshift oraz mobilny dźwig Jekko SPX1280 rozwiązało w pełni problem podniesienia zbiorników z betonu mimo zabudowy wokół tych elementów.
wróć